“Niektóre z tych przestępstw są popełnione w ramach zorganizowanej grupy przestępczej” – uzasadnił swoją decyzję szczeciński sąd. W rozmowie z RadioZET.pl specjaliści od przestępczości gospodarczej tłumaczą, co kryje się za prokuratorskimi zarzutami dla Buddy. Prawdopodobnie organizator chciał pomniejszyć podatek należny (5 proc. VAT) o podatek naliczony (23 proc. VAT). W efekcie wychodzi różnica (18 proc.), a podatnik może wystąpić o zwrot. — Przy wykazaniu przez youtubera związku między organizowanymi loteriami a prowadzoną przez niego działalnością, mógł on skorzystać z prawa do odliczenia VAT — wyjaśnia Dominika Kasińska z kancelarii Tomczykowski Tomczykowska.
Jego historia związana z pasją do pojazdów przekształciła się w dynamiczną karierę online. Rozpoczął swoją przygodę z kreowaniem treści na YouTube w 2019 roku i szybko zdobył popularność, a co za tym idzie, także znaczące zyski. W 2022 roku same z reklam przyniosły mu ponad 661 tysięcy złotych. Mimo tego, że lordkaszka szacuje jego roczne zarobki na ponad 14,6 miliona złotych, Budda zachowuje skromność i unika publicznego dyskutowania o swoich finansach.
Nadmienię, że mój mocodawca nie przyznaje najlepsze kasyna online akceptujące blik się do popełnienia czynów. Do zatrzymania doszło dzień po tym, jak Kamil L. Zamieścił nagranie, w którym ogłosił zakończenie swojej działalności i zamknięcie kanału na popularnej platformie.
Ponadto przedstawia na swoim kanale liczne wyjazdy m.in. Do Dubaju, gdzie testuje oraz podziwia najdroższe auta świata. Swoją działalność na YouTubie Budda TV prowadzi także ze Stanów Zjednoczonych, Zjednoczonych Emiratów Arabskich, z Cypru oraz z Afryki. "Budda" oraz dziewięć innych osób zostali zatrzymani w poniedziałek w Warszawie przez funkcjonariuszy CBŚP w związku ze śledztwem prowadzonym przez Prokuraturę Krajową w Szczecinie. Sąd Rejonowy w Szczecinie w środę po południu podjął decyzję ws.
Wiele razy fani oraz osoby, które zainteresowały się życiem oraz karierą Buddy TV zadają pytania dotyczące imienia i nazwiska YouTubera. Każdy ma świadomość, że nazwa Budda TV jest tylko jego pseudonimem. Co prawda jego nazwa jest dosyć kontrowersyjna, ponieważ może się skojarzyć z działalnością medytacyjną. W dalszej części artykułu przedstawiamy wszystkie informacje dotyczące Buddy TV.
Odpowiadamy na pytania, jak ma na imię oraz nazwisko Budda TV, ile ma lat, skąd miał pieniądze na swoje pierwsze biznesy, oraz czy Budda TV ma dziewczynę. Budda TV nie utrzymuje się tylko z bycia sławnym, prowadzi jeszcze swoją firmę fotowoltaiczną. Jak sam twierdzi, nie wie co, przyniesie życie, więc nie związuje się z fotowoltaiką na zawsze, jednak póki przynosi pieniądze prężnie działa w tym kierunku. W poniższym artykule opisujemy, kim jest Budda TV, przedstawiamy prawdziwe imię oraz nazwisko Budda TV.
Człowiek znany w całej Polsce jako raper, YouTuber oraz biznesmen naprawdę nazywa się Kamil Labudda. Takie dane widnieją w jego dowodzie osobistym. Co prawda Kamil nie wstydzi się swojego prawdziwego imienia oraz nazwiska, nigdzie tego nie ukrywa, jednak w sieci woli posługiwać się pseudonimem, który przyciąga widzów. Budda TV posiada oraz prezentuje wiele bardzo drogich sportowych samochodów.
Na koncie na YouTube miał prawie 2,5 mln subskrybentów. Popularność zyskał właśnie na organizacji gigantycznych loterii i działalności charytatywnej. Nie wszystkie biznesy przyniosły Buddzie zyski. Razem z partnerką mieli stracić 2,2 mln zł na fotowoltaice. W rozmowie z youtuberem Boxdelem zdradził, że nieudana inwestycja kosztowała go łącznie 2,25 mln zł, chociaż nie wspomniał, że chodzi o panele solarne.
W rzeczywistości majątek youtubera został zajęty przez Krajową Administrację Skarbową w poniedziałek. Dodatkowo influencer „Budda” nie prowadził żadnej aplikacji – organizował loterie w internecie. Kamil Labudda, znany szeroko jako Budda, zaczynał swoją fascynację motoryzacją jeszcze w dzieciństwie, zainspirowany aktorami biorącymi udział w filmach poświęconych tematyce samochodowej. Rodzeństwo, a zwłaszcza starszy brat, który zafascynował go agresywną jazdą, wpłynęło na rozwijającą się pasję młodego Labuddy. Choć obecnie cieszy się luksusowymi samochodami, to warto zauważyć, że jego pierwszy pojazd miał jedynie wartość 2,5 tysiąca złotych. To symboliczne podkreślenie początków i drogi, jaką przeszedł.
O inwestycji w odnawialne źródła energii mówił natomiast dwa tygodnie temu u innego youtubera – Żurnalisty. Tam wyjaśnił dokładnie, o jaką inwestycję chodziło. Jak dodał, "przelewy rzędu paruset tysięcy naraz były bliskie wykończenia kanału (Buddy na YouTube – przyp.red.)". Pierwszy film na kanale na YouTube opublikował 29 września 2019 r. – Będzie sporo szybkich i sportowych samochodów.